Brak wyników

Zdrowie

25 czerwca 2020

NR 3 (Czerwiec 2020)

Czy senior powinien przebywać na słońcu?

0 1666

Zbliżające się wakacje to okres, kiedy pogoda zachęca nas do długich spacerów, spędzania czasu na świeżym powietrzu. Wszystkie aktywności fizyczne niosą ze sobą same korzyści. Jesteśmy dotlenieni, nasze relacje towarzyskie kwitną, wyglądamy na wypoczętych i szczęśliwych.

Słońce dla osób wchodzących w wiek 50+ to źródło witaminy D, która działa zbawiennie na nasze kości. Wpływa na wchłanianie wapnia i fosforu. Musimy jednak być ostrożni i uważać na witaminę słońca!

Wakacje, oprócz sielanki, niosą ze sobą ryzyko poparzeń słonecznych. Są one niebezpieczne dla skóry w każdym wieku. Nie jest prawdą, że tylko delikatna dziecięca skóra narażona jest na spieczenia. Na starszy organizm słońce działa inaczej niż na młody. Każdorazowe przebywanie na słońcu wiąże się z oddziaływaniem promieni UV na nasze ciało. Skóra seniorów jest bardziej wysuszona, mniej elastyczna, a to zwiększa ryzyko poparzeń! 

Działanie promieni słonecznych zostawia także nieprzyjemne pamiątki, których trudno się pozbyć. Mowa o tzw. kwiatkach starości, to przebarwienia powstałe na skutek nagromadzenia się melaniny, czyli ciemnego barwnika skóry. Są to niewielkie plamki wyglądem przypominające piegi. Z reguły znaleźć je możemy na twarzy, dekolcie, ramionach i dłoniach, ale pojawić się mogą na całym ciele. Bywa, że przebarwienie występuje w postaci jednej większej plamy. Pamiątki te bywają bardzo uciążliwe. Te powstałe na twarzy są najtrudniejsze do zaakceptowania.

Niestety, to nie jedyne ryzyko. Musimy uważać także na znamiona i blizny, które mamy na ciele! Jeśli będziemy je wystawiać na silne promieniowanie, może dojść do mutacji w komórkach i niepozorny dotąd pieprzyk przekształcić się może w groźny nowotwór skóry, np. czerniaka. Podobnie ryzykowne jest wystawianie na promieniowanie UV wysuszonych fragmentów skóry. U osób starszych często rozwija się tzw. rogowacenie słoneczne. To nic innego jak obumierający, szorstki naskórek. Słońce wzmaga dalsze wysuszanie skóry, mogąc doprowadzić do tego, że warstwa zrogowaceń stanie się jeszcze grubsza. Z biegiem lat może to doprowadzić do rozwoju komórek nowotworowych. Dlatego tak ważne jest, by regularnie obserwować swoją skórę, a wszelkie zmiany w wyglądzie rozmaitych znamion od razu skonsultować z lekarzem.
 

WAŻNE

Na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Na leki, które bierzemy. Niektóre wzmagają szkodliwość promieni UV. Wśród preparatów o najsilniejszym fotouczulającym działaniu są m.in. preparaty stosowane przy schorzeniach reumatologicznych jak sulfasalazyna, niektóre leki przeciwcukrzycowe czy obniżające ciśnienie tętnicze. Uważać należy także na zioła. Pod szczególnym nadzorem powinniśmy spożywać dziurawiec i rumianek. Mogą one wywołać kłopoty skórne, a nawet reakcje alergiczne. 

Jak mądrze korzystać ze słońca?


Wiemy już, na co powinniśmy uważać, czego unikać, ale czy to oznacza rezygnację z przebywania na słońcu? Absolutnie nie! Jeśli zastosujemy się do kilku zasad, będziemy rozważni, odpowiedzialni i czujni, to korzystanie z promieni słonecznych przyniesie nam jedynie korzyści. 

  1. Przede wszystkim rozsądek! Nie przesadzajmy z długością przebywania na słońcu. Kąpiele słoneczne powinny być krótkie, ale częste. Zdecydujmy się na dwa krótkie spacery w ciągu dnia, zamiast długiego wylegiwania się na słońcu. Ta zasada powinna być respektowana latem, kiedy promieniowanie jest najmocniejsze.
     
  2. Unikaj godzin szczytu! Lekarze zalecają, aby unikać plażowania w trakcie najmocniejszego nasłonecznienia. Zaplanuj dzień tak, aby godziny od 11:00 do 15:00 spędzić w pomieszczeniu. 
     
  3. Stosuj odpowiednie zabezpieczenie! Nawet, jeśli przebywasz w półcieniu lub spacerujesz chwilę po ogrodzie, nie rezygnuj z filtrów. Używanie balsamów czy olejków do opalania jest absolutną koniecznością. Wybieraj te z najwyższym filtrem (SPF 50–60). Nie zapomnij także o tym, że każdy krem ma swój okres działania. Nie zakładaj, że poranna aplikacja emulsji do opalania będzie Cię chroniła przez cały dzień. Po 2–3 godzinach powtórz czynność!
     
  4. Zadbaj o nakrycie głowy! W czasie przebywania na słońcu warto zaopatrzyć się w okrycie głowy, lekki szal oraz parasol. Letnie wycieczki są niezwykle przyjemne, jednak spacer brzegiem morza będzie znacznie bezpieczniejszy, jeśli na głowę założysz kapelusz, po 20 minutach spaceru ochronisz ciało parasolem lub zarzucisz lekki szal na ramiona. 
     
  5. Skonsultuj się z lekarzem! Warto porozmawiać ze swoim lekarzem prowadzącym na temat leków. Należy dopytać o składniki w nich zawarte. Dobrze mieć pewność, że żaden lek nie działa fotouczulająco i nie spowoduje reakcji alergicznej w połączeniu z promieniami słonecznymi.
     
  6.  Nie zapomnij o wodzie! Każde przebywanie na słońcu niesie ze sobą ryzyko zasłabnięcia. Regularne picie wody pomoże wyrównać temperaturę ciała, dzięki temu unikniesz przegrzania. Postaraj się wypić ok. 2 l wody dziennie.
     
  7.  Zadbaj o skórę! Oprócz stosowania preparatów z filtrem ochronnym warto pomyśleć o balsamie po opalaniu. Z wiekiem skóra traci elastyczność. Przebywanie na słońcu wysusza skórę. Zaopatrz się w specjalne kremy po opalaniu lub stosuj balsamy silnie nawilżające skórę.
     
  8. Bądź czujny! Obserwuj swoje przebarwienia i znamiona na skórze. Jeśli zauważysz, że zmieniają kształt, powiększają się lub ciemnieją, niezwłocznie udaj się na konsultację do dermatologa.

 

 

Jak zadbać SKÓRĘ, KIEDY MIMO naszych starań doszło do poparzenia? 


Czy jest jakiś „cudowny lek”, który uśmierzy pieczenie?

Jeśli nie zastosowałeś odpowiednich środków ostrożności, wybrałeś krem z niskim filtrem lub zwyczajnie zapomniałeś się na słońcu, zadbaj o nawilżenie skóry. Poparzenia słoneczne należą do wyjątkowo nieprzyjemnych. Skóra piecze, jest nagrzana, zaczerwieniona i sucha. Jak możemy sobie pomóc? Musimy zrobić wszystko, by ostudzić i natłuścić poparzone miejsce. 

  • Weź długą kąpiel – prysznic w letniej wodzie przyniesie natychmiastową ulgę. Pamiętaj jednak, by woda nie była za zimna. Zbyt niska temperatura wody może wywołać szok termiczny!
  • Zrób okład z maślanki – ten napój, oprócz pysznego smaku, ma jeszcze jedną zaletę – wspaniale zbija temperaturę z naszego rozgrzanego ciała. Okłady z chłodnej maślanki lub kefiru przyniosą ulgę w pieczeniu, ale również natłuszczą ciało.
  • Pamiętaj o nawilżeniu – balsam powinno się stosować przez co najmniej tydzień od poparzenia. Nasza skóra musi sobie poradzić z zaczerwienieniem i wysuszeniem. Im częściej będziemy natłuszczać spieczony fragment ciała, tym szybciej wrócimy do formy.

Człowiek w starszym wieku jest bardziej narażony na działanie słońca. Seniorzy jednak nie muszą z opalania całkowicie rezygnować. Dla zachowania zdrowia muszą to robić rozważnie. Jeśli będziemy pić wodę, zadbamy o nakrycie głowy, roztropnie wybierzemy godzinę spaceru i zaopatrzymy się w kremy z wysokim filtrem, możemy śmiało cieszyć się energią pobieraną ze słońca!
 

Przypisy