0
643
Czas pandemii koronawirusa wymaga wzmożonej higieny rąk całego społeczeństwa ze względu na liczne komunikaty specjalistów mówiące o tym, że odpowiednia higiena stanowi najskuteczniejszy sposób zapobiegania zakażeniom. Wszędobylskie instrukcje prawidłowego mycia dłoni oraz dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk w sklepach, urzędach czy miejscach pracy doprowadziły do tego, że w obronie przed zakażeniem koronawirusem wielu z nas notorycznie myje dłonie, nawet kilkanaście razy dziennie. Tak częste mycie i odkażanie doprowadza jednak do wysuszenia skóry dłoni. Jak poradzić sobie z tym problemem, zachowując przy tym odpowiednią higienę zapobiegawczą?
Jak dezynfekcja rąk wpływa na kondycję skóry?
Wierzchnia warstwa naskórka naszych dłoni pokryta jest płaszczem hydrolipidowym – jest to warstwa kwasów tłuszczowych, trójglicerydów, cholesterolu oraz wosk wydzielany przez nasze gruczoły łojowe. Warstwa ta służy ochronie skóry przed negatywnym wpływem czynników środowiskowych, przed wnikaniem w jej głąb bakterii, grzybów, wirusów, a także przed utratą wody. Jednak ze względu na występujący w jej składzie tłuszcz, warstwa naskórka jest bardzo wrażliwa na działanie wszelakich detergentów, a więc mydła i alkoholu, który jest stosowany do płynów do dezynfekcji rąk. W wyniku bardzo częstego mycia rąk zmywamy warstwę ochronną skóry, nie pozwalając jej prawidłowo się odbudować, co doprowadza do powstania egzem. Zatem w ten sposób nasza skóra dłoni staje się sucha, szorstka, popękana i nieprzyjemna w dotyku. Pęknięcia skóry oraz pojawienie się pęcherzyków z płynem mogą doprowadzić nawet do stanów zakaźnych. Stan zapalny skóry łatwo się rozprzestrzenia, może zatem dojść do szybkiego pojawienia się alergii czy atopowego zapalenia skóry (pojawią się one najczęściej u osób genetycznie obarczonych predyspozycją do ich powstania). Gdy dojdzie do tak poważnych zmian skórnych, konieczna jest konsultacja z dermatologiem, który doradzi odpowiednie leki sterydowe lub immunosupresyjne.
W jaki sposób można zatroszczyć się o kondycję dłoni?
Czy zatem negatywny wpływ częstego mycia rąk oraz dezynfekcji dłoni na stan skóry powinien być powodem, dla którego zaprzestaniemy właściwej higieny? Zdecydowanie nie, ponieważ właściwa pielęgnacja skóry pomoże nam zatroszczyć się o kondycję skóry dłoni, a dzięki myciu i dezynfekcji dłoni będziemy mogli przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Należy zatem zabezpieczyć dłonie przed wpływem drażniących substancji, które znajdują się w składzie detergentów, które stosujemy. Systematyczne smarowanie rąk kremami nawilżającymi zaraz po umyciu dłoni skutecznie pomoże zregenerować uszkodzoną warstwę hydrolipidową. Można również unikać mydeł, do których dodawane są barwniki i substancje zapachowe, ponieważ mogą one dodatkowo drażnić naszą już podrażnioną skórę. Warto wybierać mydła o neutralnym odczynie (pH = 5,5), najbardziej zbliżonym po pH naszej skóry. Unikajmy również mycia rąk w gorącej wodzie oraz mocnego pocierania skóry szorstkim ręcznikiem – te czynniki również mogą uszkodzić nasz naskórek.
Świetnym rozwiązaniem stosowanym do dezynfekcji dłoni są produkty, które w swym składzie – oprócz alkoholu – zawierają również substancje nawilżające oraz regenerujące, m.in. takie jak: łagodzący aloes, olej ze słodkich migdałów, panthenol, ekstrakt z nasion bawełny.
Jaki krem nawilżający sprawdzi się najlepiej dla podrażnionej skóry?
Pozbawiona warstwy ochronnej skóra dłoni wymaga codziennego nawilżania. Na rynku dostępnych jest mnóstwo różnych kremów nawilżających, dostępnych na każdą kieszeń, które mogą pomóc wyleczyć wysuszone dłonie. Wybierając krem nawilżający, warto zwrócić uwagę na to, aby charakteryzował się następującymi cechami:
- powinien powstrzymać parowanie wody z zewnętrznych warstw naszego naskórka,
- zaleca się, aby jego konsystencja była gęsta, ponieważ wówczas lepiej przylega do skóry,
- krem powinien przede wszystkim odżywiać naszą skórę, dlatego w swym składzie musi zawierać witaminy, które łagodzą, uelastyczniają oraz nawilżają skórę – A, E, B, C i F,
- warto także zwrócić uwagę na to, czy krem, który wybieramy, zawiera glicerynę oraz silikon – pomagają one wzmocnić warstwę ochronną skóry.
Pamiętajmy, aby po nałożeniu kremu odczekać chwilę, aż skóra naszych dłoni wchłonie drogocenne składniki!
Domowe sposoby na pielęgnację dłoni
Jeśli mamy więcej czasu, możemy spróbować również wypróbować domowe triki, które pozwolą zregenerować nasz naskórek.
Ciekawą propozycją jest własnoręczne wykonanie nawilżającej maseczki. W tym celu na wysuszoną skórę dłoni nałóżmy nawilżający krem (może być z panthenolem), a dłonie zawińmy w cienkie foliowe rękawiczki i pozostawmy tak w cieple przez kilka minut – dzięki temu krem lepiej się wchłonie. Na rynku dostępne są również gotowe maski do rąk w formie rękawiczek zakładanych na całą noc.
Z kolei domowe czynności, takie jak zmywanie czy sprzątanie, powinniśmy wykonywać w gumowych rękawiczkach, aby dodatkowo nie uszkadzać naszych dłoni działaniem detergentów.
Warto również wprowadzić do codziennej pielęgnacji masaż dłoni, który ukoi podrażnienia. W tym celu posmarujmy dłonie olejkiem do masażu lub kremem do rąk, a następnie okrężnymi ruchami wymasujmy całe dłonie. Należy wykonywać ruchy jak przy zacieraniu rąk. Taki zbawienny masaż z pewnością odpręży nas i zrelaksuje, ale także pobudzi krążenie w dłoniach.
Sytuacja epidemiczna zobowiązuje nas do częstszego mycia rąk, co w konsekwencji prowadzi do uszkodzeń naskórka. By zapobiec takim nieprzyjemnym skutkom dezynfekcji dłoni, w celu odbudowy bariery lipidowej naskórka należy wprowadzić do swojego codziennego rytmu dnia regularne nawilżanie dłoni, najlepiej po każdym umyciu rąk. Dzięki temu zachowamy zdrowe i piękne dłonie pomimo stałej dezynfekcji, o której każdego dnia musimy pamiętać.
